Obrządek związany z odprowadzeniem bliskiego zmarłego jest wyznacznikiem człowieczeństwa. Popatrzmy na klika obrządków grzebalnych jakie stosowano w przeszłości.

W archeologii ślad wskazujący na to, że dany pochówek został wykonany zgodnie z jakąś ceremonią jest dowodem, że ludzie ci posiadali umiejętność abstrakcyjnego myślenia, posiadali własną religię. I takie dowody znajdujemy już u neandertalczyków, których ciała przed pogrzebem były pokrywane ochrą, w grobach znajdujemy ślady składania kwiatów.





Kurchan zawierający grobowiec, fot. Zawisza Niebieski
 
 
Człowiek współczesny w różnych okresach stosował różne ceremonie. Generalnie sprowadzały się do dwóch metod albo ciało zmarłego było palone, albo też chowano w ziemi całe ciało. Tradycyjnym pochówkiem spotykanym na ziemiach Polski to pochówek ciałopalny, w którym ciało zmarłego kładziono na stosie drewna a po dopaleniu prochy zsypywania w urny, które w różnych okresach przyjmowały różne kształty. Od urn prostych, przez urny w kształcie twarzy człowieka po urny w kształcie domków. Charakterystycznym elementem urny była przykrywka, która przy urnach twarzowych odzwierciedlała czapkę noszoną przez człowieka. Urny te składane były w grobowcach wykonanych z kamieni tzw. groby skrzynkowe po kilkadziesiąt urn w jednym albo też zakopywane w ziemi a nad nimi usypywany kopiec.

Rekonstrukcja grobu skrzynkowego, fot. Zawisz Niebieski
 
Ciekawy rytuał grzebalny znajdujemy u Bałtów. Przykładem takiego rytuału jest cmentarzysko Jadźwingów pod Górą Zamkową na Suwalszczyźnie. Tam po spaleniu zwłok, w pełnym odświętnym ubraniu z wieloma ozdobami mosiężnymi i z innych noszonymi przez kobiety, pozostałości starannie rozdrabniano na ok. 1 cm odcinki, w przypadku gdy ozdoba wykonana była z drutu mosiężnego a później prochy rozsypywano na specjalnie wyznaczonym polu, będącym cmentarzyskiem dla całej społeczności.





Ozdoba kobieca znaleziona na cmentarzysku Jaćwingów fot. Zawisza Niebieski
 
 
Na naszych terenach spotykamy również groby zawierające złożone ciało. Ok. 3 tys. lat p.n.e na nasze ziemie dociera kultura megalityczna (ta sama która zbudowała Stonehenge, w Wielkiej Brytanii), która charakteryzowała się budowaniem budowli, w tym grobowców, o dużych rozmiarach. Takie groby znajdujemy w okolicach Izbicy Kujawskiej. W jednym z tych grobów znaleziono niezwykle ciekawe znalezisko, czaszkę ze śladami trepanacji, którą pacjent przeżył, gdyż miejsce to nosi ślady odbudowywania się kości.





 
Grobowiec megalityczny, fot. Zawisza Niebieski
 
Pochówki z grzebaniem ciała w naszej erze są pochówkami importowanymi pojawiającymi się wraz z ludami, które przybyły na nasze ziemie. Przykładem jest grupa osad Gotów na Pomorzu i Kaszubach z początków tego wieku, jak np. w miejscowości Odry na Kaszubach. Tu spotykamy oba rodzaje pochówków zarówno ciałopalny jak i całego ciała. To pokazuje, że kultury żyjących tam Słowian mieszały się z napływową ludnością skandynawską.
 
 
Rezygnacja z pochówków całopalnych następuje pod wpływem chrześcijaństwa, które wymagało chowania całego ciała. Właśnie zmiana podejścia do tej sprawy wyznacza czas chrystianizacji danych ziem. Tak po przyjęciu chrześcijaństwa zrobili nasi ojcowie i tak samo zrobili Bałtowie (Prusowie, Jadźwingowie), którzy przeszli pod panowanie Krzyżaków.

 





 
Portret natrumienny koniec XVII w fot. Zawisza Niebieski
 
 
 
Chyba najbardziej rozbudowaną formę pochówku na naszych ziemiach przyjął barok. Ceremonia była tak długotrwała i odbywająca się w kilku miejscach, za często pochłaniała większość majątku jaki dana osoba zgromadziła. Trumna ozdabiana była portretem natrumiennym odzwierciedlającym wiernie twarz zmarłego, który przez ten obraz był obecny w czasie swojej ceremonii pogrzebowej. Często wiązało się to z inscenizacją, obecnością aktora ubranego w szaty zmarłego, przemowami skierowanymi do zmarłego, taki przykład zamieścił Henryk Sienkiewicz w Panu Wołodyjowskim, gdy mówca zwraca się bezpośrednio do zmarłego.

 

Ceremonie pogrzebowe to szeroki temat, na pewno wiele elementów pominąłem, mam tylko nadzieję, że czytelnik coś ciekawego dla siebie w tym znajdzie.