Ostatnio Jacek Kurski w tygodniku „Sieci” zażartował ’Rozbiliśmy system kłamstwa III RP. „Naród” odzyskał telewizję publiczną.’

Jaka jest telewizja publiczna prowadzona przez człowieka posiadającego na swym koncie wyrok za kłamstwa polityczne każdy myślący Polak wie. Na portalach społecznościowych pełno jest kpin z urągających ludzkiej inteligencji pasków wyświetlanych podczas wiadomości przekazywanych przez TVPiS. Ale przy okazji tej wypowiedzi warto pokazać jakimi metodami PiS tworzy mit własnego „sukcesu”.
 
Nie tak dawno w ramach uczczenia 100 lat odzyskania niepodległości odbyła się uroczystość, starszym Polakom przypominająca uroczystości „1000-lecia państwa polskiego”, powiązana z prezentacją dwóch najnowszych nabytków naszego przewoźnika narodowego LOT samolotów Dreamlilner, oznaczonych symboliką narodową. Na ich tle lansowali się nasi politycy z ministrem Glińskim na czele, nie obyło się też bez jakże ulubionych za czasów PZPR występów zespołów ludowych, czyli Mazowsza. W tym czasie pasażerowie dwóch odwołanych lotów koczowali na lotnisku, nieopodal protestowali pracownicy LOT przeciw warunkom pracy w tym przedsiębiorstwie. Czasy Gierka pełną gębą.
 
Po ujawnieniu tych informacji kierownictwo lot niezwłocznie przekazało dementi, że loty rzeczywiście były odwołane, ale przyczyną były awarie innych samolotów, te dwa robiące za tło politykom PiS nie mogły ich zastąpić, gdyż procedura przygotowania do lotu trwa kilka godzin. Można to przyjąć za dobrą monetę, tyle, że samoloty te są leasingowane, każdy dzień gdy samolot stoi w hangarze, to duże koszty dla przewoźnika, gdyż raty leasingowe trzeba płacić, a dochodu nie ma. Czy aby nie była to zbyt kosztowna dekoracja uroczystości?
 
No ale nic, przy okazji PiS mógł przesłać ukrytą informację, za rządów PO-PSL lot chciano sprzedać, za PiS, lot podobnież kwitnie”, Można by zapytać co na to „kwitnienie” mają do powiedzenia protestujący pracownicy. ale to, że PiS przyłożył się do uratowania tego przedsiębiorstwo to już typowe dla propagandy PIS kłamstwo. PLL LOT uratowała zmiana floty na ekonomiczne samoloty Dreamliner, Kryzys połączony z wyprzedażą LOT miał miejsce w latach 2010-2012, zaś odbicie się od dna i stały rozwój rozpoczął się od roku 2014. Tak więc PIS, będący wtedy w opozycji sukcesów w tej sprawie na swoje konto zaliczyć nie może. Można za to by zadać pytanie, czy samoloty, na tle których lansowali się politycy, biorąc pod uwagę czas zamówienie – odbiór i dość długą kolejkę po te samoloty decyzja o ich zakupie zapadła już za rządów PiS, czy jeszcze przed nimi?  
 
Sprzedali stocznię, kupi stocznię i odtrąbili sukces
Kolejnym sukcesem odtrąbionym przez PiS to odzyskanie Stoczni Gdańskiej,, tej na której ratowanie pieniądze zbierał Tadeusz R. a później pieniądz te przepadly, z rąk ukraińskich ISD – Związek Przemysłowy Donbasu. Sprzedaż 83% akcji tej stoczni stronie ukraińskiej odbyła się w końcówce rządów PiS – LPR – Samoobrona. Całej sprawie patronował ówczesny prezes stoczni, polityk PiS Andrzej Jaworski. Dziś premier Morawiecki odkupuje te akcje i PiS głosi sukces nazywając to repolonizacją stoczni gdańskiej..
 

Jeśli sukcesu nie ma, to trzeba go wyprodukować, w czym idealnie sprawdza się TVPiS, podobnież odzyskana przez „naród”. Ale czy naród głupi również to kupi?