„Jedna śmierć to tragedia, milion śmierci to liczba w statystykach” Te słowa przypisuje się jednemu z największych zbrodniarzy XX w, po dziś dzień czczonemu przez niektóre kręgi w Rosji”

2 maja przypada kolejna rocznica wydarzeń w Odessie, w trakcie których śmierć poniosło 48 osób.

W tekstach zwolenników propagandy rosyjskiej często zbrodnia ta jest dowodem na zbrodniczą naturę Ukraińców, która powinna znaleźć odzew w działaniach Putina „niosących obronę rosyjskojęzycznej ludności obwodów Donieckiego i Ługańskiego”, gdzie pojawili się wspierani przez Rosję separatyści. Jak ta obrona wygląda, chyba każdy widzi. Miasta, wsie w ruinie, ludność uciekła lub ich kości na cmentarzach spoczęły.

 

Dla zwolenników źródeł informacji, choć w tego typu tekstach niewielu podaje źródła fakty czerpię w Wikipedii, zakładając iż jest najmniej skażona propagandą obu stron. Przyjmijmy to za matematyczny aksjomat, którego się nie udowadnia. Ocena i logika tych faktów jest moją własną i z tą można dyskutować. 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zamieszki_w_Odessie


 

Co wydarzyło się w Odessie 2 maja 2014?

 

W kolejną rocznicę tych wydarzeń, czas odsiać ziarno wydarzeń od Plewów propagandy. 2 maja 2014 między godzinami 14:00 a 15:00 w Odessie rozpoczęły się dwa pochody. Z jednej strony manifestowali zwolennicy jedności Ukrainy, w tym „kibice” Czarnomorcia Odessa i Mentalista Charków. W drugim manifestowali aktywiści wspieranego przez Rosję Antymajdanu. [https://pl.wikipedia.org/wiki/Antymajdan]

 

Dochodzi do starcia między tymi dwoma pochodami, dochodzi do prowokacji. Wikipedia wspomina o ataku aktywistów Antymajdanu na pochód ugrupowań pro-ukraińskich. Odrzućmy i to, kto zaczął, dalej śledząc fakty. Już w starciach ulicznych giną pierwsze osoby, W wyniku starcia ze zwolennikami Majdanu grupa zwolenników antymajdanu schowała się w budynku Związków Zawodowych, który został obrzucony przez zwolenników majdanu „koktajlem nomen omen Mołotowa”. 

Stąd stawiam pytanie, może lakika, gdzie tu ta znienawidzona ikona propagandzistów Rosji oddziały specjalne Ukrainy Azow? Logika wskazuje iż chcąc być uczciwym między oddziałami Azow a najemnikami Wagnera należy postawić znaj równości. W zajściach nie biorą udziału wojska, żadnej ze stron.

Bo w Odessie Azow trudno się doszukać, choć może to tylko moje zdanie i brak informacji? Było to starcie między zwolennikami Majdanu i Antymajdanu, które wyrwało się spod kontroli, choć z pewnością władze miasta powinny podjąć kroki, by temu zapobiec.

 

Teraz przeskoczmy do zbrodni w teatrze w Mariupolu. Bo ta zwykle jest przedstawiana jako alternatywa dla zbrodni w Odessie.

 

Teatr ten był miejscem schronienia się ludności miasta, głównie rosyjskojęzycznej, którą bronić obiecywał Putin. Teatr mimo wyraźnego oznaczenia, że jest to miejsce przebywania ludności cywilnej zostaje zniszczony. W ruinach ginie ok. 300 osób czyli połowa z tych, co miała tam się chronić.

Ukraińcy twierdzą, że to wynik nalotu rosyjskiego, Rosjanie że tam swoją bazę oraz magazyny materiałów wybuchowych przechowywały oddziały Azow. (Azow to taki chłopiec do bicia dla rosyjskiej propagandy)

Czy jest możliwe doprowadzenie do wybuchu zabijającego połowę z 600 osób tam przebywających? Nikt nic nie zauważył, nie zaalarmował? Co więcej bloger Ikulalibal w jednym ze swoich komentarzy twierdzi iż część z tych ludzi została powiadomiona i uciekła, stąd było ok., 300 ofiar a nie 600.

Znana liczba ofiar bombardowania teatru w Mariupolu. "Okupant wiedział, gdzie uderza" - WP Wiadomości

 

Jakie wydarzenie militarne mogło skłonić oddziały Azow do pozbycia się materiałów wybuchowych, które znacznie lepiej mogli wykorzystać niż zabijając rosyjskojęzycznych rodaków? 

 

Nie zna Ukrainy ten, co twierdzi iż między wschodem i zachodem Ukrainy był konflikt. Ostatecznie prezydent Zełeński właśnie na wschodzie Ukrainy otrzymał największe poparcie w II fazie wyborów. Z pewnością nie jestem ukrainoznawcą ale wykańczając własny dom pracowałem z pewnym rosyjskojęzycznym Ukraińcem (złotą rączką), dziś on i jego rodzina spędzają mi sen z powiek, bo nie wiem, czy żyją, a pracując ręka w rękę dużo rozmawialiśmy, dużo mi opowiadał o swym mieście. Dla tych ludzi Rosja i Ukraina były jednością, ale nie w rozumieniu Putina a w rozumieniu Polaka w UE. Niby Francja, Niemcy to inne kraje, ale jadę do tych krajów i nie czuję się obco, choć powinienem się czuć bardziej obco, bo nie znam niemieckiego, francuskiego w stopniu w jakim wschodni Ukraińcy znają rosyjski. On pracował w Polsce, ale jego córka poznała chłopaka, co pracował w Moskwie i do niego pojechała tam szukać związku i pracy. To właśnie zniszczył Majdan wspierany przez zachód i ruchy separatystyczne wspierane przez Rosję. To właśnie zabiło starcie między zwolennikami dwóch koncepcji w Odessie,

 

W sprawie ludobójstwa w teatrze w Mariupolu uruchommy wyobraźnię.

Ukrywamy się w podziemiach teatru no powiedzmy nawet wielkości warszawskiego Teatru Wielkiego. Nie są to pojedyncze osoby a ok. 600 osób, w tym wszędobylskie, ciekawskie nastolatki. I da się zaminować, da się powiadomić część ludności o planowanym wybuchu i ludzie wszelkimi możliwymi wyjściami nie uciekli? Szanowny blogerzy, może byście ze swoją rodziną by nie uciekali, ale ja jestem przekonany, że ja bym wiał zabierając całą swoją rodzinę, nawet pod korony drzew. To był maj, nie było tak źle. 

 

W czasie gdy wydarzy się jakaś odrażająca zbrodnia wojenna pojawia się propaganda obu stron zrzucająca odpowiedzialność na drugą stronę. Tak był i całkiem niedawno, gdy pojawił się filmik pokazujący podrzynanie gardła jeńcowi wojennemu, mimo wydawałoby się niezbitych dowodów, znajomości nazwiska zamordowanego Pieskow stwierdził, że to trzeba wyjaśnić, że nie ma co się wypowiadać. Zostało to wyjaśnione? Propaganda kierowana jest do ludzi z wypranymi umysłami, bez dostępu do innej informacji niż ta proponowana przez daną propagandę. Tak to wiara w prawdę propagandy spowodowała, że wojska Rosyjskie uwierzyły iż na Ukrainie czekają na nich z kwiatami i białymi wstążeczkami. Swego czasu były dostępne w Internecie propagandowe filmiki jak to w szkole dziewczynka przypina do munduru żołnierza charakterystyczną kokardkę z białej wstążki, co było przedstawiane jako oczekiwanie rosyjskojęzycznych Ukraińców na wyzwolenie spod władzy Kijowa. To wszystko prysnęło jak bańka mydlana).  Chroniona wszelkimi metodami, nawet banowania tych, co inne zdanie mają. Ale NEON24 to forum ludzi myślących. My się spieramy, ale my myślimy.